Jak zwykle przepis powstał z przypadku.
Ależ ja uwielbiam takie niespodzianki.
Warzywa przygotowane były na grilla, okazało się, że nieco za dużo.
Następnego dnia powstała zupa w stylu chińskim:)
Potrzebujemy:
- kilka małych ziemniaków
- marchewka
- groszek cukrowy
- szparagi zielone
- mała cukinia
- średnia cebula
- brokuł
- kuskus
- przyprawy: sól, pieprz kolorowy i ziołowy, zioła prowansalskie
- oliwa
- bulion warzywny
Ziemniaki obieramy, kroimy na 4 i do miski. Odcinamy końcówki szparagów, kroimy na ok 3 cm kawałki i do miski. Groszek w całości. Cukinię obieramy i kroimy na pół talarki, cebulę w talarki, marchewkę również. Brokuł dzielimy na różyczki. Wszystko mieszamy w misce z oliwą i przyprawami. Marynujemy kilka godzin w lodówce.
Połowę możecie piec na grillu, a reszta na zupę;)
Połowę możecie piec na grillu, a reszta na zupę;)
Nie mam pojęcia ile czego było, jak zwykle na oko;)
Pozostałe warzywa wrzucamy do garnka i zalewamy blionem - ok. 3 cm nad warzywa. Gotujemy do miękkości i na koniec zasypujemy porządną garścią kuskusu.
Pozostałe warzywa wrzucamy do garnka i zalewamy blionem - ok. 3 cm nad warzywa. Gotujemy do miękkości i na koniec zasypujemy porządną garścią kuskusu.
Po kilku minutach zupka jest gotowa:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz