PRZEPISY DLA WEGETARIAN I WEGAN___SLOWFOOD___SLOWLIFE___WARSZTATY KUCHNI WEGAŃSKIEJ___YOGA___INSPIRACJE

czwartek, 15 września 2011

Czas na szpinak.

Albo się go kocha, albo nienawidzi. Dobrze przyrządzony smakuje wybornie. Lubię najprostszą wersję. Podsmażam na oliwie cebulkę z czosnkiem i na to wrzucam na kilka minut świeże liście szpinaku.
Można dodać trochę śmietany lub ser feta. Trochę soli i pieprzu i gotowe. Do makaronu, jako farsz do pierogów lub ciasta francuskiego, na pizzę... możliwości jest mnóstwo.
Zatem do dzieła.







 Obecnie trwa sezon na szpinak, więc zamawiam u "pani targowej" reklamówkę świeżego szpinaku.
 Odcinam liście i dokładnie je myję. Po osuszeniu część wykorzystuję od razu, a resztę mrożę na długą, srogą zimę.

Szpinak warto również spożywać na surowo, w postaci dodatku do zielonych szejków. Nie opisuje jakim dobrodziejstwem są dla nas świeże zielone napoje, bo jest mnóstwo informacji na ten temat w internecie.
Za to gorąco polecam;)   ZIELONE SZEJKI - KLIK




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz