Zupa - krem z dynii.

Wracam po chwili odpoczynku od blogowania.

Za oknem jesień w pełni. 

Wieczory kuszą kocem, gorącą herbatą i dobrą książką.

Szukamy ciepła.

Idealny obiad w chłodny dzień to pożywna zupa.

Dzisiaj - DYNIA w roli głównej.

Potrzebujemy:

- nieduża dynia (moja ważyła nieco ponad pół kg)

- 3 duże ziemniaki

- duża cebula

- 4 ząbki czosnku

- bulion warzywny

- sok z cytryny

- pieprz, sól, curry

-olej

Najpierw obieramy dynię. Przydatna okazała się zwykła obieraczka do ziemniaków:).

Obieramy też ziemniaki, cebulę i czosnek.

Do garnka wlewamy ok 3 łyżki oleju i przesmażamy niezbyt drobno pokrojoną cebulę. Niech się nieco "zabrązowi". Dodajemy pokrojony czosnek, dynię i ziemniaki. Przyprawiamy solą, pieprzem i ok 2 łyżeczkami curry.  Chwilę smażymy, po czym zalewamy bulionem. Gotujemy, aż dynia i ziemniaki zmiękną - ok. 15 min. Na koniec doprawiamy do smaku, dodajemy kilka kropel cytryny i blendujemy. Podajemy z grzankami.
Gotowe:)

Zupy wyszło dość sporo, więc na drugi dzień odgrzałam i podałam z kuskusem - zaskakująco dobre połączenie:)