PRZEPISY DLA WEGETARIAN I WEGAN___SLOWFOOD___SLOWLIFE___WARSZTATY KUCHNI WEGAŃSKIEJ___YOGA___INSPIRACJE

piątek, 25 kwietnia 2014

Gotujemy ziarna.

Jak gotować ziarna?
Oto mała ściąga:)


czwartek, 17 kwietnia 2014

Warzywa pieczone w piecu.

Prosty i szybki obiad. 
Smak wcale niebanalny:)
Uwielbiamy - zwłaszcza, gdy kiepsko z czasem.







Potrzebujemy:
- kilka ziemniaków, marchewek, buraków
- oliwa z oliwek
- sól i pieprz

Warzywa obieramy i kroimy w nieduże słupki, talarki czy co tam nam wyjdzie. Układamy na blasze, przyprawiamy i polewamy oliwą. Pieczemy 50 minut w temp. 170 stopni. 
Warzywa nie wymagają uprzedniego podgotowania.
Będą miękkie, lekko przypieczone, wyborne:)

Z resztek można przygotować świetną pastę do chleba. Warzywa należy zblendować z odrobiną oliwy. Do masy dodać prażony na patelni słonecznik i gotowe. 
Różowa pasta do chleba znika w mgnieniu oka:)

czwartek, 10 kwietnia 2014

Praktyka jogi czy "uczenie się" wykonywania asan?

Jeśli praktykujesz jogę i męczą cię niepokoje, czy aby na pewno "dobrze", 
koniecznie przeczytaj poniższy artykuł. 
Jeśli nie czujesz się dobrze, bo masz wrażenie, że nie robisz postępów - a wręcz przeciwnie - 
lektura obowiązkowa.
Jeśli zaś nie praktykujesz - koniecznie spróbuj.
Całym sercem polecam:)



środa, 9 kwietnia 2014

Budyń z kaszy jaglanej.

Nie da się ukryć, że ostatnio w naszej kuchni kasza jaglana rządzi:)
Po części sprawcą jest niewielkich rozmiarów człowieczek. 
Niedługo kończy on bowiem pół roku, więc zaczynamy rozszerzać jego dietę.
Przejrzałam kaszki dla niemowląt dostępne na rynku. Cukier, i cukier, i cukier... 
Nic innego nie pozostało więc, jak tylko wziąć sprawy w swoje ręce:)

 Pierwsza poszła na stół  kasza jaglana oczywiście:) 
Nieco rozgotowana i ...dla odpowiedniej dla bezzębnej, uczącej się jeść istoty, konsystencji  - zblendowana porządnie. Tak oto powstał budyń.
Młody  spożywa ze startym jabłuszkiem, natomiast starsza siostra załapała się na budyń o smaku czekoladowym - oczywiście!:)
Zniknął w mgnieniu oka:)





Potrzebujemy:
- szklankę ugotowanej kaszy jaglanej (bez soli, najlepiej jeszcze ciepłej)
- 2 łyżki kakao
- 1 łyżeczka cukru trzcinowego
- maleńka szczypta soli

Wszystkie składniki blendujemy z odrobiną wody (dolewamy stopniowo, aby budyń nie był zbyt rzadki). I tyle - gotowe. Wystarczy schłodzić.
Cukier można  zastąpić zblendowanymi daktylami, byłoby smaczniej i zdrowiej. 
Niestety nie miałam akurat -  next time...;)

* Odpowiednia konsystencja powstaje tylko w blenderze. Próbowałam też nakładką do miksera, ale nie jest sobie ona w stanie poradzić z drobną kaszą.